Odpowiedź Zarządu na kłamstwo Urzędu Gminy - zawarte w gazecie WPR
ZOK głównie odnosił się do przestrzennej części projektu, która nie została zrealizowana.
Tygodnik WPR, Piątek, 29 Listopada 2013
Wiele znaków, „lawirująca” ścieżka rowerowa, brak miejsc do parkowania, przejście kończące się na... słupie – tak dziś wygląda centrum Komorowa. Rozwiązania były konsultowane z przedstawicielami mieszkańców, problem w tym, że nie uwzględniono ich uwag.
Piłeczkę w sprawie odpowiedzialności za organizację ruchu na ul. Brzozowej i al. Marii Dąbrowskiej wzajemnie odbijają urzędnicy ze starostwa powiatowego i Urzędu Gminy Michałowice. Natomiast „chłopcem do bicia” stał się Zarząd Osiedla Komorów (ZOK) – społecznicy, którzy podkreślają, że opiniowali projekty jedynie w fazie roboczej i negowali zastosowane rozwiązania.
Jaką zatem wizję przedstawiali członkowie Zarządu Osiedla Komorów? Ścieżka rowerowa powinna przebiegać po północnej stronie ulicy. Projekt miał być uzupełniony o miejsca dla rowerów, parkingi samochodowe w okolicy torów WKD miały umożliwiać bezpieczną przesiadkę oraz wykonanie autem „zawrotki”. Społecznicy podkreślali, że zmiana formy parkingu przy ul. Kolejowej pogorszy warunki do stawianie samochodów. Wśród sugestii zgłoszonych projektantom można znaleźć też punkty dotyczące przejść dla pieszych, bezpieczeństwa uczniów oraz zieleni. Problem jednak w tym, że rozwiązania sugerowane przez społeczników i jednocześnie mieszkańców Komorowa nie zostały wykorzystane.
Pojawia się jednak światło w tunelu. Na początku grudnia przedstawiciele Zarządu Osiedla Komorów mają się spotkać z władzami Michałowic. Poruszona zostanie też sprawa centrum Komorowa. – Oczekujemy traktowania podmiotowego i dialogu. Reakcji na nasze sugestie. Czujemy się odpowiedzialni za naszą miejscowość i w imieniu mieszkańców, na ogół zapracowanych, zabieramy głos. Rozumiemy, że detale w naszym otoczeniu, choćby jakość architektury, zadbana, zachowana zieleń, kolor kostki na drodze, nawet drobne efekty wykonywanych prac, składają się na całość, która już detalem nie jest... Nie będziemy listkiem figowym dla urzędniczych decyzji: opinia Zarządu wpłynęła – odhaczamy – chowamy do szuflady – robimy swoje – jak stworzymy bubel to będzie można Zarządowi przypisać winę. Chociażby kłamliwie... – mówi Agnieszka Kaczorowska-Budek, przewodnicząca ZOK.
ANNA SOŁTYSIAK
Artykuł WPR, 29.11.13: http://wiadomosci.wpr24.pl/bubli-na-brzozowej-mozna-bylo-uniknac:1852.html
Uwagi do projektu modernizacji centrum Komorowa 28.07.2012 r.